BLOG
Ślub w plenerze to marzenie wielu par, które chcą stworzyć wyjątkową i niezapomnianą atmosferę podczas swojego dnia ślubu. Tym razem chciałbym opowiedzieć o jednym z takich ślubów, który miał miejsce w urokliwym miejscu w Podzamczu , przy drodze prowadzącej z Ogrodzieńca do Pilicy.
To miejsce jest szczególne nie tylko ze względu na swój malowniczy krajobraz, ale również z uwagi na sanktuarium maryjne, które znajduje się tam od pierwszej połowy XIX wieku. Legenda głosi, że Matka Boża ukazała się na skale jednemu z okolicznych mieszkańców, co przyczyniło się do rozwoju kultu maryjnego w tym miejscu. Samo sanktuarium zostało ustanowione w 2002 roku, zaś kaplica, która się w nim znajduje, powstała w 2000 roku.
Młoda para, która zdecydowała się na ślub w tym miejscu, nie mogła lepiej trafić. Ceremonia odbyła się na otwartej przestrzeni, wśród drzew i zielonej trawy. Ozdobne ławki i kwiaty podkreślały piękno natury, a panorama okolicznych wzgórz dodawała romantycznego klimatu.
Wspaniałe widoki, przepiękna przyroda i uroczysta ceremonia sprawiły, że ten ślub w plenerze był naprawdę wyjątkowy i niezapomniany. Para młoda i ich goście byli zachwyceni pięknem tego miejsca oraz atmosferą, która tam panowała. Każdy szczegół został dopracowany, a cała uroczystość była pełna magii i romantyzmu.
Ślub w Sanktuarium Matki Bożej Skałkowej to naprawdę wyjątkowe miejsce, które zachwyca swoim pięknem i historią. To idealne miejsce dla par, które chcą stworzyć wyjątkową i niezapomnianą atmosferę podczas swojego dnia ślubu.


















