Kasia & Paul
Jako fotograf ślubny uwielbiam podróżować i odkrywać nowe miejsca, dlatego byłem bardzo podekscytowany, gdy para młoda poprosiła mnie o wykonanie ich sesji na białych klifach Seven Sisters w Anglii. Byłem gotów na przygodę i cieszyłem się, że będę miał okazję uwiecznić te magiczne chwile.
Moja podróż rozpoczęła się z Katowic, skąd poleciałem samolotem do Londynu. Lot był bardzo przyjemny i zrelaksowany, a ja miałem czas, aby przygotować się na sesję i zaplanować, jakie ujęcia chcę zrobić. Po kilku godzinach w samolocie wylądowałem w Londynie i wyruszyłem na spotkanie z parą młodą.
Na miejscu czekała mnie piękna sceneria - białe klify Seven Sisters były imponujące i zachwycające. Para młoda również wyglądała fantastycznie, w pięknych strojach i z uśmiechami na twarzach. Rozpoczęliśmy sesję, a ja byłem zafascynowany pięknem okolicy. Było to dla mnie wyzwanie, ale jednocześnie ogromna przyjemność.
Przepiękne widoki
Podczas sesji mieliśmy okazję do przemierzenia pięknych krajobrazów i zrobić wiele pięknych zdjęć. Para młoda była otwarta na moje propozycje i pomysły, a ja miałem wiele swobody, aby uwiecznić ich miłość w tej wspaniałej scenerii. Przepiękne widoki i dobra atmosfera sprawiły, że czas szybko upłynął.
Po sesji czekała mnie powrotna droga do domu, ale czułem się spełniony i pełen energii. Byłem bardzo zadowolony z efektów mojej pracy i cieszę się, że mogłem wziąć udział w tak wyjątkowym wydarzeniu. To pokazało mi, że jako fotograf ślubny jestem gotów na każde wyzwanie i że zawsze chętnie podróżuję, aby uwiecznić najpiękniejsze momenty w życiu moich klientów.
POZOSTAŁE SESJE ŚLUBNE ZAGRANICZNE
